Obiektyw. Słuchaj innych, ale wybieraj samemu

obiektyw - wybieraj samemu
Obiektywy do kamer to temat rzeka. Jest na ich temat tyle opinii, ile pikseli w aparacie. Dlatego z tego artykułu nie dowiesz się jaki to idealny obiektyw. Ponieważ po prostu takiego nie ma. Spróbuję Ci jednak podpowiedzieć na co zwrócić uwagę przy wyborze szkła. Opiszę też dlaczego “szklarnia” to nie jest dobra rzecz.

Po pierwsze. Jak to się mówi za oceanem „You get what you pay for”. Czyli ile wydałeś, tyle możesz za to oczekiwać. I ta zasada jak najbardziej dotyczy obiektywów. Są oczywiście kompromisy. Ale jeśli chcesz mieć dobry obiektyw, to będzie on sporo kosztować. Taka prawda.

Dlatego skoro już kupować coś co będzie trochę kosztować, to powinny to być pieniądze wydane z głową. I tu kilka wskazówek.

A do czego to potrzebne?

Przede wszystkim zadaj sobie pytanie do czego ten obiektyw będzie potrzebny. Zakładam, że do pracy video (fotografia to inna bajka i ten wpis nie dotyczy obiektywów do fotografii). Jakiej pracy? Śluby, wywiady, filmy, praca w terenie? Na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć samemu. Najlepiej zapisać. Dobrze jest też wypisać warunki pogodowe, światło i to co będziemy nagrywać. Choć to trudne i często zahacza o wróżbiarstwo to naprawdę pomaga.

Nie polecam od razu kupować kilku obiektywów. Nawet jeśli mamy przygotowane na to fundusze. Z czasem może się okazać, że to co wydawało nam się niezbędne, w ogóle nie używamy. Tak było w moim przypadku.

Byłem przekonany, że obiektywy typu fixed (po polsku pieszczotliwie nazwane stałką) to mój strzał w dziesiątkę – ostre i często z dobrym światłem. Z czasem okazało się, że przy moim sposobie pracy muszę mieć obiektyw z zoomem. I co wtedy? Stałka poszła w odstawkę. Choć jest to bardzo dobry obiektyw. Ale lepiej mi się pracuje z czymś innym.

Na co zwracać uwagę?

Stałe światło. To dla mnie podstawa. Nie ma nic gorszego niż obiektyw, który przy zoomie sam zmienia światło. Po drugie auto focus. To niezwykle ważne. Ogólna zasada mówi, że obiektyw ten samej firmy co sam aparat będzie ostrzył lepiej niż produkt innej firmy. Stwierdzenie bardzo ogólnikowe, ale w większości się sprawdza. Są wyjątki. Polecam ich szukać na Youtube. Mądre głowy bardzo lubują się w dokładnych testach i prezentowaniu najrozmaitszych danych.

Ważnym elementem jest także stabilizacja. Szukaj szkła, który stabilizuje obraz zarówno w fotografii jak i w video. Nie zawsze słowo stabilizacja oznacza, że będzie ona działać cały czas.

A co ze światłem? Jaka wartość? 1.4, a może wystarczy 1.8? Bo przecież rozmycie tła jest takie piękne. I do tego możemy pracować prawie bez zewnętrznego światła. Hmmm. Nie uważam, że rozmycie tła w video jest główną wytyczną. Ale to moje zdania. Być może masz inne. Dlatego wybór należy do Ciebie i do twojego portfela.

Mało czy dużo milimetrów

Z tym jest chyba największy problem. Co wybrać? 10mm, czy może 200mm. Szeroki rozstrzał. A obiektywu uniwersalnego brak.

Stąd też po kolejny mój argument, aby na początek wybrać jeden obiektyw. Niech będzie on testem do przyszłych zakupów. Dużo się od niego dowiesz. Bo pamiętaj, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i z czasem się okaże, że w kolekcji będziesz posiadał bardzo dużo różnych szkieł. Nie jest to problem do momentu aż pewnego dnia nie pomyślisz o zmianie kamery… na tę z innej firmy. A zdarza się to niejednemu. Niejeden też wstrzymuje się przed decyzją zmiany systemu właśnie ze względu na całą swoją kolekcję. Bo wie, że zainwestowanych pieniędzy w całości nie odzyska. I co wtedy? Warto mieć to na uwadze i nie tworzyć jak to się mówi szklarni (w slangu – posiadanie wielu obiektywów). Dlatego rób zakupy z głową.

Rafał Muskała

Foto: Frantisek_Krejci z Pixabay